Forum www.angliki.fora.pl Strona Główna www.angliki.fora.pl
przeróbka,przekładka anglika,porady
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przekładka-O co pytac?Jak sprawdzic czy dobra?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.angliki.fora.pl Strona Główna -> na każdy temat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hubert12100
Nowy



Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:47, 10 Wrz 2010    Temat postu: Przekładka-O co pytac?Jak sprawdzic czy dobra?

Witam
W innym temacie pisałem że szukam warsztatu i warsztat znalazłem jednak chciałbym się dowiedziec jeszcze pare rzeczy.
1-Czym się różni maglownica freelandera od Opla?Chodzi mi o wygląd coś charakterystycznego aby taki laik jak ja nie dal się w konia zrobićSmile
2.O co pytać?tzn co zastrzec i jak powiedzieć żeby było na pewno dobrze zrobione....
3.Po fakcie jak mogę sprawdzić czy została dobrze zrobiona?lub gdzie powinienem z nim jechać aby mi to ktoś(Kto?) sprawdził?;p
4.Czy komuś z forum przerabiał już auto pan Paweł z Opatowca?Podobno ponad 600 sztuk freelandera jego warsztat przerobił jednak nigdzie nie mogę znaleźć żadnych komentarzy byłych klientów.
Chodzi o ogłoszenie z allegro (numer 1219913724) nie moge wstawic linka....cena robocizny 1500zł na zdjęciu biały land rover.
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CEZAR
Użytkownik nieaktywny



Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SIERADZ

PostWysłany: Pią 20:35, 10 Wrz 2010
PRZENIESIONY
Pią 20:48, 10 Wrz 2010    Temat postu: SPALONA PRZEKŁADKA

Witam jestem świeży i bardzo prosiłbym o porade w Wielkim problemie -może niekoniecznie w tym temacie ale nie było podobniejszego.
Otóż kolega sprzedał pasata po przekładce [sam nim jezdził 3 lata] i to auto na 11 dni przed koncem roku od kupna zapalił się - rzeczoznawca wycenił reszte na 2,5-3 tys. a nie opłaca się go remontować.
Oraz stwierdził błąd w elektryce przekładkowej coś jak;złe połączenia etc.
To jak auto jezdziło 4 lata a u nowego właściciela zrobiło 40 tys. km. przez ten prawie rok ?
Co teraz ugoda i oddanie 15 tys. czy walka dalej ?
Bardzo proszę o pomoc ,może ktoś miał podobny problem?
Słowem pomocy ,gdzie i do kogo się zwrócić?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
angeelo
Nowy



Dołączył: 08 Paź 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Działdowo

PostWysłany: Pią 10:12, 08 Paź 2010    Temat postu:

Witam,
szczerze jak auta tyle lat hulało i wszystko było ok to ciężko powiedzieć jaka była przyczyna spalenia, zazwyczaj jest to zwarcie instalacji elektryczne, ale po spaleniu nie da rady się określić czy to była wina przekłądki czy czegoś zupełnie innego nie związanego z nią. Moim zdaniem w takim przypadku nie można ustalić konkretnej przyczyny spalenia auta i jednocześnie obarczyć winą to że auto było przekładane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.angliki.fora.pl Strona Główna -> na każdy temat Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin